Dorcia the Killer - Part 1 (PL + ENG)

Languages: Polish & English

PL:

  Chcecie się dowiedzieć jak taki niewinny piesek mógł zostać seryjnym mordercą? Pozwólcie, że opowiem wam jej historię...

  Dorcia nie była zwykłym psem. Była jedynym yorkiem, który czytał creepypasty. Jej ulubioną była pasta o Jeffie, imponował jej. Chciała stać się taka jak on. Nic nie zapowiadało, że coś się zmieni w jej życiu, aż do pewnej sierpniowej nocy, kiedy wyszła na spacer, bo nie mogła spać. W okolicy panowała zupełna cisza. W pewnym momencie Dorotka zauważyła ślady krwi na chodniku i postanowiła za nimi podążyć. Zaprowadziły ją one do lasu, gdzie zastała bardzo zaniedbany dom. Wyglądał tak, jakby od dawna nikt w nim nie mieszkał. Z jego wnętrza było czuć odór gnijącego mięsa. Podeszła do budynku. Pod jednym z okien zauważyła stos cegieł. Piesek wspiął się po nich z lekkim trudem i zajrzał do środka. Wewnątrz było pełno zmasakrowanych ciał w różnym stanie rozkładu. Wszędzie była zaschnięta krew. Smród martwych ciał wdzierał się w jej nozdrza przez rozbitą szybę.
  Nagle Dorcia poczuła, że ktoś się zbliża. Postanowiła schować się gdzieś tak szybko jak to możliwe. Ostrożnie zeszła z cegieł i pobiegła w stronę najbliższego drzewa by schować się w jego dziupli. W oddali zobaczyła zbliżającą się postać. Po chwili zauważyła, że to był Jeff. Miał na sobie brązową bluzkę z długimi żółtymi rękawami, jeansy i stare czarne trampki. Całe jego ubranie było przesiąknięte krwią, a w prawej dłoni trzymał nóż. Jego szare oczy były puste, tak jakby nie miał duszy. Gdy chciał wejść do swojego domu, dostrzegł we wnętrzu drzewa coś kudłatego. Podszedł bliżej i zdał sobie sprawę, że to tylko mały piesek. Dorcia była nieco wystraszona, ale też podekscytowana tym spotkaniem.
- C-cześć. - wyjąkała
- GADAJĄCY PIES?! Jak to możliwe?! - krzyknął Jeff
- Cóż, po prostu jestem Dorcią. I twoją fanką.

  Jeff nie wiedział co powiedzieć, więc po prostu zaprosił ją do swego domu. Weszli do pokoju, który niewiele różnił się od tego, który Dorcia widziała przez okno. Z brzydkich zielonych ścian odpadał tynk odsłaniając cegły. Na jednej z nich widniał napis: "IDŹ SPAĆ". Drewniane meble były w okropnym stanie, niektóre z nich zaczynały gnić. Na podłodze leżało poćwiartowane ciało dziewczyny. Jednak najbardziej rzucającą się w oczy rzeczą była różowa wersalka na środku pokoju i leżąca na niej odcięta głowa z wyrytym uśmiechem.
  Jeff usiadł na łóżku i zapytał się psa:
- No więc, czego ode mnie chcesz?
- Proszę, naucz mnie jak być takim seryjnym mordercą jak ty!

~~~

ENG:

  Do you wanna know how so innocent doggy became a serial killer? Let me tell you her story...

  Dorcia wasn't an average dog. She was only york which was reading creepypastas. Her favourite one was a pasta about Jeff, he was impressing her. She wanted to be like him. There were no sings something will change in her life, until some August night, when she went for a walk, because she couldn't sleep. In the surrounding area was complete silence. At some point Dorotka noticed traces of blood on the sidewalk and she decided to follow them. They led her into the forest, where she found a very untidy house. It looked like nobody lived there for a long time. From its interior you could feel a smell of rotting meat. She came closer to the building. Under one of the windows she noticed a pile of bricks. She climbed to it with a little effort and peered inside. The room was littered with massacred bodies in various stages of decomposition. Everywhere was dried blood. The stench of dead bodies was breaking into her nostrils through the broken window.
  Suddenly Dorcia felt somebody's approaching. She decided to hide somewhere as fastest as possible. She climbed down carefully and ran toward the nearest tree to hide in its hole. She saw the approaching figure in the distance. After a while she noticed it was Jeff. He was wearing a brown blouse with long yellow sleeves, jeans and old black sneakers. All his clothes were soaked with blood and he was holding a knife in right hand. His gray eyes were empty, like he had no soul. When he wanted to go to his house, he noticed inside of the tree something fluffy. He came closer and realized it was just a little doggy. Darcia was a little scared, but also excited of this meeting.
- H-Hi. - she stammered
- A TALKING DOG?! How is it possible?! - Jeff yelled
- Well, I'm just a Dorcia. And your fangirl.

  Jeff didn't know what to say, so he just invited her to his house. They entered the room that didn't differ much from this one which Dorcia saw through the window. Plaster was falling off from ugly green walls exposing bricks. On the one of walls was the inscription: "GO TO SLEEP". Wooden furnitures were in a terrible state, some of them began to rot. On the floor was lying dismembered girl's body. But the most striking thing was the pink sofa in the middle of the room and a girl's head on it with a carved smile.
  Jeff sat on the bed and asked the dog:
- So, what do you want from me?
- Please, teach me how to be a serial killer just like you!